Często pisząc, czy to w dzienniku czy w moim organizerze używam wiecznego pióra.
Powód - mniejszy nacisk dłoni, a zarazem mniejsze zmęczenie dłoni, a że mam "zespół cieśni nadgarstka" 😂 to dla mnie czasami i lepiej. No i ponoć pisanie piórem wyrabia charakter pisma. Cóż ja mam dzień kiedy pisze jak kura pazurem (ale jeszcze nie jak lekarz), a niekiedy względnie ładnie.
Powód - mniejszy nacisk dłoni, a zarazem mniejsze zmęczenie dłoni, a że mam "zespół cieśni nadgarstka" 😂 to dla mnie czasami i lepiej. No i ponoć pisanie piórem wyrabia charakter pisma. Cóż ja mam dzień kiedy pisze jak kura pazurem (ale jeszcze nie jak lekarz), a niekiedy względnie ładnie.