Translate

wtorek, 12 lipca 2016

Szybkie zmywanie lakieru z paznokci

Dziś szybki post zainspirowany postem znalezionym przez przypadek w Internecie, a dotyczący zmywania lakieru z paznokci. Malowanie paznokci z reguły to fajna zabawa ale zmywanie lakieru już nie.

Źródło: TU


Cóż moje paznokcie są na etapie, łamania i rozdwajania i jak dotąd żadna odżywka ich nie wzmocniła (a nie chce stosować produktów mających w swoim składzie formaldehyd), tak więc na dłuższą metę mich malowania ogranicza się do odżywki i (ewentualnie) kolorku.

No ale to ma być post o zmywaniu kolorków.

Każda ma swój sposób na zmywania i chyba nie pomylę się jeśli napiszę, że najpopularniejszy to ten gdzie na płatek nalewamy zmywacz i trzemy płytkę paznokci aż do zmycia lakieru. Nie każdy nam powie, że to nie jest najlepsza metoda.

Przez przypadek trafiłam na stronę, gdzie autorka piszę, że metoda "zmycia" lakieru, którą stosuje zajmu tylko 5 minut. Cały post w języku angielskim znajdziecie: TU.

Czego potrzebujemy?

  • płatek kosmetyczny podzielony na 10 części, lub 10 kawałków waty (cienkich tyle aby pokryły całą płytkę paznokcia)
  • zmywacz do paznokci.
Źródło: TU


Waciki moczymy i dokładnie nakładamy na pomalowany paznokieć (robimy tak z całą ręką) po chwili (według autorki około 1 min.) od nałożenia na ostatni paznokieć ściągamy lakier przesuwając wacik ku dołowi, a ewentualne pozostałości lakieru zmywamy patyczkami kosmetycznymi.


Metoda ta faktycznie jest szybsza i dokładna, choć mi zajmuję więcej czasu niż 5 minut to od dłuższego czasu jest moją faworytą w "zdejmowaniu" lakieru z paznokci.


Ja do zmycia lakieru zużywam jeden płatek kosmetyczny, który dzielę najpierw na połowę, a następnie każdą z nich na 5 kawałków tak by pokryły płytkę paznokci. Zmywacze, których używam są z pompkami, a więc jedno naciśnięcie na pompkę wystarczy aby dokładnie zamoczyć fragment wacika który nakładam na pomalowany paznokieć.





Pozdrawiam

Ninka17Sol

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz