Seria lakierów Wibo Candy Shop kupiłam jakiś czas temu w
Lidlu za cenę 4,99 złotych. Lakiery były
dostępne w 9 kolorach. Po mimo zbieżności nazw i inną serią te nie mają żadnych
efektów i dodatków (za wyjątkiem połysku po pomalowaniu).
Zamknięte w szklanych owalny buteleczka o pojemności 8 ml. Nazwa zobowiązuje tak wiec kolory
lakierów są cukierków i słodkie. Kupiłam dwa
kolory, róż nr 90 i błękit nr 100.
Lakiery są średnio gęste, a nakłada się go
grubymi warstwami. Przy jednej często robią się smugi ale dwie warstwy ładnie pokrywają płytkę paznokci. Pędzel jest szeroki i lekko spłaszczony, czyli łatwo można pomalować oprócz paznokci również i skórę. Jednak kolory są tak przeurocze, że wybaczę pędzel. Lakiery same bez użycia top coat pięknie lśnią.
Wysychanie i trwałość
Po pomalowania ma się odczucie, że lakier wysycha w standardowym czasie,
jednak przez bardzo długi czas pozostaje miękki i bardzo łatwo go uszkodzić. Przy 2 warstwach nawet po 4 godzinach od pomalowania można zrobić z łatwością na nim zadrapania. Standardowo lakier ściera się na brzegu paznokci. Tak więc niezbędnikiem do tego lakieru
jest top coat. Co do jego trwałości na moich paznokciach (bez top coat)
utrzymywał się około 5 dni (z lekkimi zadrapaniami).
Pozdrawiam
Ninka17Sol
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz