Dziś z racji okresu karnawałowego i wszędobylskiego
królującego blasku zabrałam się za zrecenzowanie lakierów metalicznych w
kolorze srebrnym i złotym.
"Metaliczny lakier do paznokci, dzięki któremu uzyskasz
efekt lustrzanej powierzchni na paznokciach."
link: Wibo
Oba wyprodukowane przez firmę Wibo. Złoty (nr 2) pod swoją
własną marką dostępny był/jest w sklepach Rossmann i kosztował mnie o zgrozo
prawie 13 zł (zaszalałam). Srebrny kupiła w dyskoncie Lidla pod marką Cien i
jego cena była o połowę niższa bo około 6 zł (jeśli dobrze pamięta).
Niech was nie zmylą wielkości opakowań, oba lakiery mają po
5 ml. Zamknięte tak aby światło się do nich nie dostało. Dużym plusem lakierów
jest ich szybkie wysychanie. Pędzle płaskie, ani za duże, ani za małe,
odpowiednie by nałożyć lakier na cała powierzchnię paznokcia. Na lakierach Wibo
(złoty) pisze aby "przed użyciem wstrząsnąć", natomiast na lakierach
Cien przeczytamy "przed użyciem potrząsać przez 3 minuty". Mogę
powiedzieć, że potrząsanie nimi się przyda. Z pewnością lakier Wibo (złoty) go
potrzebuje, gdyż im dłużej nim machacie tym krycie jest lepsze. Srebrny ma
lepsze krycie nawet po krótkim wstrząśnięciu. Z całą pewnością nie macham nimi
3 minut! Wystarczą mi jakieś 2 min i już przy 2 warstwach lakiery dobrze kryją
paznokcie.
Czego się spodziewałam?
Efektu zbliżonego do nakrętki (na pewno nie takiego jak dają
hybrydy!).
Jaki efekt jest?
Cóż idealnego lustra nie uzyskacie! Ale jest lekko matowy
metal.
Lakiery fajnie się nakłada no i jak wcześniej pisałam szybko
schną. Wszelkie ślady pociągnięć pędzla znikają i lakiery tworzą jednolita
powierzchnię. A świetle słonecznym piękne się błyszczą.
No ale żeby zbyt idealnie nie było lakiery też mają swoje
minusy:
Przede wszystkim podkreślają wszelkie nierówności płytki,
tak więc jeśli możecie lub musicie wypolerujcie paznokcie!
Kolejny minusik jest ich trwałość, a raczej jej brak!😞 Lakiery szybko ścierają się z brzegów, a przy zbyt dużej ilości warstw odrywają
się płatami. Malowałam paznokcie zarówno z lakierem bazowy jak i bez, i przyznam,
że ciut dłużej utrzymuje się jeśli nałożymy go bezpośrednio na paznokcie. Jego
wrogiem jest woda, im dłużej robicie coś w wodzie tym lakier mięknie i odrywa
się z paznokci.
No i najważniejsze!
Nie nakładajcie na niego Top Coat!! Za jego sprawą lakiery matowieją i stają się
nijakie!
Ale efekt blasku w świetle słonecznym wynagradza te minusy!
Podsumowując lakiery te nazywam "lakier jednej nocy". Oba mają taką samą trwałość, konsystencję natomiast krycie srebrny lakier ma lepsze i ze względów cenowych jaki i lepszego efekty srebrnego polecam srebrny
lakier Cien.😉
A Wy już je przetestowałyście?
A Wy już je przetestowałyście?
Pozdrawiam
Ninka17Sol
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz